Mężczyzna używa Dechoker®, aby uratować się przed zadławieniem
19 września 2024 r.
Chris skontaktował się z Dechoker, aby poinformować, że użył Dechoker na sobie. Jego historia przedstawia się następująco:
"Kupiłem go, aby mieć go pod ręką dla mojej starszej mamy na wypadek, gdyby kiedykolwiek się zakrztusiła, abym nie zranił jej delikatnego ciała, próbując wykonać manewr Heimlicha, jak to robiłem w przeszłości. Dziś wieczorem jadłam sałatkę, kiedy zaczęłam się krztusić. Pobiegłem do kuchni, próbując zwymiotować, ale to nie działało, więc odwróciłem się i zobaczyłem Dechokera. Pierwsza pompka i kawałek sałaty został usunięty. Myślałem, że już po mnie... Jeszcze raz dziękuję za Dechoker. Szczeniak w moich ramionach to mój nowy pies służbowy Bailey".
- Chris M.