Save #254: Mąż ratuje żonę z chorobą Parkinsona
19 września 2024 r.
"Kupiłem Dechoker jakiś czas temu dla mojej żony z chorobą Parkinsona. Dziś uratował jej życie. Oto wiadomość, którą wysłałem do naszej rodziny i przyjaciół: Mieliśmy dziś niezły strach, zanim przyjechała pani z hospicjum. Lori jadła zupę siedząc w łóżku, kiedy musiała się położyć z powodu halucynacji. Myśleliśmy, że wszystko połknęła, ale nagle zaczęła panikować, więc położyłem ją z powrotem na regulowanym łóżku. Nie mogła zaczerpnąć powietrza, a ja nie mogłem klepnąć jej w plecy ani podnieść do Heimlicha. Dzięki Bogu mieliśmy Dechokera, pobiegłem po niego i wyssał kawałek kurczaka z jej gardła". - Steve J.